MUKP Dąbrowa Górnicza - strona nieoficjalna

Strona klubowa

Logowanie

Najbliższe spotkanie

W najbliższym czasie zespół nie rozgrywa żadnego spotkania.

Ostatnie spotkanie

MUKP DABROWA GÓRNICZAGKS GieKSa KATOWICE
MUKP DABROWA GÓRNICZA 0:2 GKS GieKSa KATOWICE
2016-04-16, 11:00:00
     
oceny zawodników »

Najbliższa kolejka

Najbliższa kolejka 7
"ROZWÓJ" KATOWICE - KKS CZARNI SOSNOWIEC
MUKP DABROWA GÓRNICZA - ZAGŁĘBIE S.A SOSNOWIEC
GKS GieKSa KATOWICE - AKS NIWKA SOSNOWIEC
AKS WYZWOLENIE CEZ CHORZÓW - UKS RUCH CHORZÓW

Statystyki

Brak użytkowników
zalogowanych i 2 gości

dzisiaj: 58, wczoraj: 69
ogółem: 972 151

statystyki szczegółowe

Aktualności

DERBY NA REMIS

  • autor: mukp1999, 2014-10-25 18:58

W spotkaniu 11 kolejki Wojewódzkiej III Ligi Juniorów Młodszych, zespół MUKP Dąbrowa Górnicza gościł w Czeladzi a naszym rywalem był zespół Górnika Piaski.

Po meczu w którym tradycyjnie walka, zaangażowanie i nieustępliwość cechowały poczynania obu zespołów - padł wynik remisowy 1:1.

Więcej o meczu w rozwinięciu.

 

 

Dla gospodarzy pojedynek z naszym zespołem był nie tylko spotkaniem derbowym, ale także ostatnim momentem, by złapać kontakt ze strefą gwarantującą ligowy byt. Górnik wszedł w mecz z dużym animuszem. Już pierwsza akcja miejscowych zakończyła się niebezpiecznym rzutem wolnym przy bocznej linii naszego pola karnego. Kolejne minuty należały do naszego zespołu, który przejął inicjatywę na boisku, ale wypracował sobie tylko jedną klarowną sytuację do objęcia prowadzenia. W 9 minucie Konrad Włodarczyk wznowił grę podaniem do Kacpra Rańcia, który idealnie wypuścił Piotra Koniecznego, który przy asyście dwóch obrońców Górnika wpadł z piłką w pole karne i uderzył po długim rogu nieznacznie się myląc! Przez kolejnych 20 minut spotkania było dużo walki, szybkie tempo i zdecydowanie zbyt  dużo niepotrzebnych fauli z naszej strony, z których co prawda nie było zagrożenia, ale okazji do przećwiczenia tego wariantu stałego fragmentu gry gospodarze mieli aż nadto… W 29 minucie Górnik Piaski nieoczekiwanie objął prowadzenie. Niegroźna akcja, wyrzut z autu i natychmiastowa wrzutka w pole karne naszego zespołu. Piłka znalazła w narożniku pola karnego zupełnie nieobstawionego Kamila Wdowiaka, który miał czas by przyjąć piłkę klatką piersiową, ustawić ją sobie i precyzyjnie posłać w przeciwległy róg naszej bramki. Niestety, zawaliło krycie naszych zawodników po lewej stronie. Końcowe 10 minut pierwszej połowy nie przyniosło ani klarownych sytuacji, ani wydarzeń, które zasługiwałyby na to, by je w tej relacji przytoczyć.

Do przerwy pomimo wyrównanego pojedynku, to gospodarze prowadzili 1:0.

Od początku drugiej połowy, trener Łukasz  przemeblował ustawienie na nieco bardziej ofensywne, ale przez pierwsze minuty drugiej odsłony nie dało się zauważyć zmiany w stylu gry naszego zespołu. Gospodarze posiadali inicjatywę, grali pewnie i sprawiali lepsze wrażenie. W 45 minucie z rzutu wolnego chybili nieznacznie a minutę później mogli podwyższyć prowadzenie po bardzo złym wprowadzeniu piłki przez naszego bramkarza, ale natychmiastowy strzał w stronę pustej naszej bramki minął cel. W 47 minucie mogliśmy mówić o sporym szczęściu, gdyż w środkowej strefie boiska bardzo brzydkiego faulu od tyłu na Kamilu Wdowiaku dopuścił się Konrad Sroga i na nasze szczęście sędzia tego meczu ukarał go tylko żółtym kartonikiem. Były zawodnik MUKP musiał opuścić plac gry po tym starciu a Konrad z żółtą kartką na koncie miał farta, że zdołał dokończyć ten mecz, bo jeszcze co najmniej dwie sytuacje z jego udziałem były kontrowersyjne. Mecz się wyrównał a od około 60 minuty nasz zespół mocniej przycisnął rywala. W 61 minucie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, Aleksander Kijas głową zgrał piłkę na 3 metr przed bramką gospodarzy, ale nikt(!) z naszych zawodników obecnych w polu karnym Górnika nie był zainteresowany finalizacją tej akcji. Minutę później powinniśmy remisować. Składna akcja MUKP prawą stroną, sprzed linii końcowej Krzysztof Barnach idealnie obsłużył podaniem w polu karnym Michała Palucha, który 10 metrów przed bramką miał tylko bramkarza, ale jego strzał zdołał obronić Filip Gajdzik i dobitkę także! To były wymarzone szanse na doprowadzenie do wyrównania! Niezrażeni niepowodzeniem nasz zespół nadal przeważał i w tej samej minucie z prawej strony w pole karne wpadł z piłką Olek Kijas i z ostrego kąta uderzył pod poprzeczkę, ale bramkarz zdołał wybić ją na rzut rożny. Po okresie naszej przewagi, gospodarze zaczęli dochodzić do głosu i tak w 66 minucie po błędzie Kamila Juszczyka było bardzo groźnie pod naszą bramką, ale ,,Włodek” w bramce spisał się bez zarzutu wybijając piłkę na rzut rożny. Po dośrodkowaniu z narożnika głową minimalnie obok słupka uderzał Paweł Nowak. W 70 minucie losy spotkania mogły być już przesądzone. Faul Juszcza w polu karnym był ewidentny i gospodarze stanęli przed wymarzoną szansą na podwyższenie prowadzenia. Strzał z 11 metrów Marcina Musiała wylądował na szczęście na słupku naszej bramki i w dalszym ciągu byliśmy w tym meczu w grze! Niewykorzystane sytuacje w piłce najczęściej lubią się mścić i w 79 minucie zdołaliśmy doprowadzić do wyrównania! Rzut różny dla naszej drużyny, nieco zbyt mocne dośrodkowanie zdołał sięgnąć głową Aleksander Kijas posyłając piłkę w kierunku bramki gospodarzy. Po drodze piłka napotkała ręce jednego z obrońców, następnie odbiła się od poprzeczki i spadła przed linią bramkową, gdzie na raty w bramce umieścił ją Michał Paluch! Końcowe minuty, to dążenia obu zespołów do zadania decydującego ciosu! Oglądało się to z dużą przyjemnością, kiedy po piłkę, która opuściła plac gry biegli zawodnicy obu drużyn. Podczas trzech doliczonych minut do regulaminowego czasu gry działo się naprawdę wiele po dwóch stronach boiska, ale wynik nie uległ zmianie i po 83 minutach sędzia zakończył zawody a drużyny podzieliły się punktami.

Remis należy uznać za wynik sprawiedliwy. Mecz był szybki, ale mnożyły się niedokładności i było zbyt dużo błędów własnych. Mimo to, tego typu mecze chciałoby się oglądać częściej, gdyż ładunek emocjonalny w tego typu spotkaniach jest duży a 80 minut meczu mija dość szybko. Spotkanie na boisku i na trybunach przebiegło  w sportowej atmosferze. Dzięki wynikowi remisowemu utrzymaliśmy nad zespołem z Czeladzi 7 punktów przewagi w tabeli i najprawdopodobniej przyczyniliśmy się do tego, że zespół Górnika opuści szeregi Wojewódzkiej III Ligi Juniorów Młodszych po tej rundzie, jeżeli oczywiście potwierdzi się regulamin rozgrywek, którego jeszcze nie jesteśmy pewni! To poniekąd zakrawa na kpinę, że na 3 tygodnie przed ostatnim meczem ligowym, funkcjonują w obiegu dwa, różne regulaminy rozgrywek…

Gratulujemy zawodnikom obu drużyn ambitnej postawy i życzymy powodzenia w kolejnych spotkaniach.

 

 

KS Górnik Piaski - MUKP Dąbrowa Górnicza 1:1 (1:0)

29 min Kamil Wdowiak 1:0; 79 min Michał Paluch (asysta Aleksander Kijas) 1:1.

MUKP: Włodarczyk - Juszczyk, Sroga, Kamiński, Pałys - Konieczny, Kijas, Lacheta (66 Lewicki), Rakoczy (56 Paluch), Rańć - Barnach.

Żółte kartki: Mateusz Stachowicz (Górnik) - Konrad Sroga (MUKP).

Sędziowali: Marcin Miśta (jako główny) - Paweł Kamiński, Kacper Kowalczyk (liniowi).


  • Komentarzy [0]
  • czytano: [548]
 

Musisz się zalogować, aby dodawać komentarze.

Najnowsza galeria

ROZDANIE NAGRÓD
Ładowanie...

Reklama

Zegar

Kalendarium

20

04-2024

sobota

21

04-2024

niedziela

22

04-2024

pon.

23

04-2024

wtorek

24

04-2024

środa

25

04-2024

czwartek

26

04-2024

piątek

Wyniki

Ostatnia kolejka 6
KKS CZARNI SOSNOWIEC 3:0 AKS WYZWOLENIE CEZ CHORZÓW
UKS RUCH CHORZÓW 0:7 GKS GieKSa KATOWICE
AKS NIWKA SOSNOWIEC 2:0 MUKP DABROWA GÓRNICZA
ZAGŁĘBIE S.A SOSNOWIEC 4:1 "ROZWÓJ" KATOWICE

Buttony

Wyszukiwarka