Mistrzostwa Świata w Brazylii spowodowały, że jak dotąd nie znaleźliśmy czasu na choćby krótkie podsumowanie tego, co było naszym udziałem w zakończonym sezonie ligowym 2013/2014.
W rozwinięciu znajdziecie garść ciekawych informacji statystycznych i kilka zdań podsumowania dotyczących występów naszej drużyny w rozgrywkach Regionalnej Ligi Juniorów.
Bez wątpienia zakończony pod koniec czerwca sezon, był najtrudniejszym sezonem w karierach naszych podopiecznych. Zespół MUKP Dąbrowa Górnicza 1999 rywalizował w rozgrywkach Regionalnej Ligi Juniorów w grupie III w zdecydowanej większości z drużynami składającymi się z zawodników rocznika 1998. To było spore wyzwanie, ale też duża frajda rywalizować na boisku z takimi drużynami jak m.in.: Ruch Chorzów, Stadion Śląski Chorzów, GKS Katowice, Szombierki Bytom, czy też Zagłębie Sosnowiec. Zebraliśmy w trakcie minionego sezonu całe mnóstwo doświadczeń i spostrzeżeń, mieliśmy swoje wzloty i chwile naprawdę trudne i ciężkie. Przystępowaliśmy do rozgrywek bez oczekiwań co do wyników, czy też lokaty w tabeli. W ciągu tego roku mieliśmy przede wszystkim zbierać doświadczenie i uczyć się od lepszych. Zdecydowanie cel został osiągnięty, ale ponieważ w drużynie trenera Gajdy zawsze cechy wolicjonalne stanowiły duży atut, to i w wielu występach minionego sezonu zespół zostawiał sporo zdrowia na boisku i walczył o jak najlepszy wynik.
Prawdziwą zmorą minionego sezonu były problemy kadrowe w naszym zespole. Najbardziej ucierpiała na tym środkowa formacja. Od samego początku sezonu nie mogliśmy liczyć na Krzysztofa Struzika, który miał wszelkie prawo być mocnym punktem tej drużyny. Krzysiek zaprezentował nam się tylko w dwóch spotkaniach i to też w niepełnym wymiarze czasowym. Sporą traumą dla wszystkich i ogromnym osłabieniem, były kontuzje Marcina Skotnicznego i Adriana Balińskiego. To, że bez nich graliśmy ponad połowę sezonu i punktowaliśmy w meczach jest naszym sporym sukcesem, ale zastąpić Skota i Adka w środku pola nie było szans. Choćby z tego względu wyniki jesienne drużyny były lepsze, niż te na wiosnę. Na Adriana i Marcina przyjdzie nam jeszcze trochę poczekać... Kontynuując tematy personalne, to trudy rozgrywek spowodowały, że kilku zawodników pożegnało się z drużyną w trakcie sezonu. I tak z różnych powodów pożegnaliśmy Patryka Knora, Dominika Ciułę i Kamila Wygasia. Nie mogliśmy także w pełni liczyć na Mateusza Rekuckiego, Damiana Wnuka oraz Cezarego Wróbla, których obecność nie zawsze oznaczała gotowość i przygotowanie do gry. Opiekunowie naszej drużyny robili naprawdę bardzo dużo, żeby z jednej strony pomóc w trudnych życiowych momentach niektórym zawodnikom a z drugiej strony mobilizować ich do wytężonej pracy, ale niestety środowisko, głupi wiek i brak rodzicielskiego nadzoru spowodowały, że częstotliwość obecności na treningach u co po niektórych mocno spadła a w ślad za tym - dyspozycja podczas spotkań ligowych. A niektórzy naprawdę mają papiery na granie... Krótko mówiąc: życie! Dla drużyny oznaczało to, że w wielu spotkaniach musieliśmy sobie radzić w bardzo okrojonym składzie i często bez ławki rezerwowych. Wielu naszych zawodników grało z urazami, nie w pełni sił ,bądź będąc u kresu sił i za to należą im się wielkie słowa uznania! Szacun Panowie!
Drużyna MUKP w grupie III zajęła ostatecznie 10 miejsce z dorobkiem 39 punktów.
Rozegraliśmy 30 ligowych spotkań w wymiarze 80 minut. Bilans naszego zespołu to 12 zwycięstw, 3 remisy i 15 porażek. Bramki: 63:71.
W rundzie jesiennej: 7 zwycięstw, 1 remis, 7 porażek. Bramki: 32:34
Na wiosnę: 5 zwycięstw, 2 remisy i 8 porażek. Bramki 31:37
W meczach na Konopnickiej: 7 zwycięstw, 2 remisy, 6 porażek
Na wyjazdach: 5 zwycięstw, 1 remis i 9 porażek.
Najwyższą porażkę zanotowaliśmy w meczu wyjazdowym z Ruchem Chorzów 98. W 4 kolejce ulegliśmy chorzowianom 0:8. Małym wytłumaczeniem tak wysokiej porażki był brak na ławce trenerskiej trenera Łukasza. Z kolei najwyższe zwycięstwo odnieśliśmy w 28 kolejce, pokonując w Rudzie Śląskiej Grunwald Ruda Śląska 7:0.
Zdecydowanie więcej się działo w drugich połowach spotkań. Bilans bramkowy pierwszych odsłon to: 19:26, natomiast w drugich połowach: 44:45.
Na 63 zdobyte bramki składają się: 40 goli zdobytych z akcji; 16 po rzutach rożnych, 4 bramki z jedenastek oraz 3 gole z rzutów wolnych.
Najskuteczniejszym zawodnikiem MUKP w minionym sezonie był... nasz stoper: Aleksander Kijas w którego dorobku znalazło się 17 trafień. Po 8 goli zanotowali: Adrian Rakoczy i Cezary Wróbel, po 6 bramek zdobyli Mateusz Rekucki i Michał Paluch, 5 goli zanotowali Adrian Baliński i Piotr Konieczny, 3 bramki zdobył Marcin Skotniczny, 2 - Kacper Swoboda i Michał Bielecki a jedno trafienie zanotował Konrad Sroga.
Najwięcej asyst zaliczył Piotr Konieczny, którego 16 podań zamieniali na bramkę koledzy z zespołu. Na drugim miejscu znalazł się Michał Paluch z 6 asystami a na trzecim: Dominik Pałys i Adrian Baliński z 5 asystami.
Na placu gry w minionym sezonie zaprezentowało się 23 zawodników naszego zespołu. Dwaj zawodnicy wystapili we wszystkich 30 spotkaniach! Byli to: Aleksander Kijas oraz Michał Bielecki. W 29 meczach wystąpił Piotr Konieczny i Michał Paluch a 28 spotkań zaliczyli Kamil Juszczyk, Konrad Sroga i Dominik Pałys. W wymiarze czasowym nie lada sztuka udała się Olkowi Kijasowi, który wystąpił we wszystkich spotkaniach od pierwszej do ostatniej minuty! Czołówka tej klasyfikacji wygląda następująco: Aleksander Kijas 2 400 minut; Michał Bielecki 2 317 minut; Piotr Konieczny 2 265 minut; Konrad Sroga 2 226 minut.
W całym sezonie zanotowaliśmy 26 kar indywidualnych na łączną ilość 111 minut za linią boczną. Najczęściej wykluczanym zawodnikiem naszego zespołu był Kuba Głowacki - 6 razy (20 minut kary), Kamil Juszczyk 4 razy (19 minut) i Konrad Sroga 4 razy (18 minut kary). W meczach z nami nasi rywale zanotowali 40 kar indywidualnych na łączną sumę 145 minut.
To tyle krótkiego podsumowania.
W MUKP przed nowym sezonem sporo zmian. Przede wszystkim są to zmiany kadrowe i mamy nadzieję, że wpłyną bardzo korzystnie na poziom sportowy naszego zespołu. Liczymy na zaciętą rywalizację o miejsce w wyjściowym składzie. Kto zna trenera Łukasza ten wie, że grają Ci, którzy przede wszystkim dają z siebie wszystko na treningach i nie ma znaczenia, kto jakim stażem w MUKP moze się pochwalić.
Na pierwszym treningu spotykamy się 4 sierpnia, ale zachęcamy do aktywności fizycznej podczas wakacji!
Uważajcie na siebie i udanego, bezpiecznego wypoczynku!
